niedziela, 1 września 2013

WITAMINA K i B1



I doszliśmy do WITAMINKI K :). W naturalnej formie występuje jako K1 i K2, a syntetycznej K3. Leki (antybiotyki, przeciwbólowe i salicylany), zanieczyszczone powietrze oraz konserwanty niszczą witaminę K, utrudniają jej wchłanianie lub prowadzą do jej przedwczesnego wydalania z organizmu.

DZIAŁANIE: wspomaga krzepnięcie krwi, uczestniczy w formowaniu tkanki kostnej, wykazuje właściwości przeciwbakteryjne i przeciwgrzybiczne oraz działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo.

AWITAMINOZA: zaburzenie wydzielania żółci, wchłaniania w jelicie cienkim, wydłużony czas krzepnięcia krwi (krwotoki z nosa, układu pokarmowego i moczowego).
WYSTĘPOWANIE: warzywa (jarmuż, szpinak, sałata), jaja, mleko.
ZASTOSOWANIE: w kosmetykach dla skóry z problemami naczynkowymi - zapobiegają krwawieniom z pękniętych naczynek oraz ułatwia wchłanianie wylewów podskórnych.


Następna na liście jest WITAMINA B1 :). Ogólnie określana mianem witaminy nastroju.
DZIAŁANIE: bierze udział w przemianie węglowodanów, gospodarce wodnej, oddychaniu tkankowym oraz utlenianiu kwasu mlekowego.
AWITAMINOZA: pod wpływem niedoboru występują zaburzenia w układzie nerwowym i katabolizmie węglowodanów, porażenie nerwów i atrofia mięśni, zaburzenia pamięci, zaburzenia koncentracji, oczopląs, zakłócenia równowagi emocjonalnej, niewydolność krążenia (przyśpieszona akcja serca, powiększenie wymiarów serca, obrzęk kończyn górnych i dolnych).

WYSTĘPOWANIE: drożdże, chleb razowy, rośliny strączkowe, orzechy, ryby. Pieczywo ciemne, razowe, kasze i niepolerowany ryż są znacznie lepszym źródłem wit. B1 niż pieczywo jasne. Najbardziej wartościowe są drożdże oraz pieczywo i ciasto pieczone na drożdżach. CIEKAWOSTKA :): proszek do pieczenia podnosi pH ciasta i zwiększa straty wit. B1 podczas wypieku.
ZASTOSOWANIE: w kosmetykach nie jest stosowana w formie wolnej, tylko B-kompleksu lub ekstraktów z kiełków zbóż, w maseczkach, kremach i tonikach do pielęgnacji skóry i włosów.


Dziękuję za odwiedziny :-)
milky_tea 








*zdjęcia zaczerpnięte z internetu
**do wpisu wykorzystałam notatki własne, książkę Marcia Molskiego "Chemia piękna" i internet :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz